wtorek, 13 maja 2014

Dropsy w szkolnej szafce - VIII

                         


                  Upadanie na podłogę nie jest bynajmniej wpisywane w kanon ulubionych sposobów budzenia. I tym razem spotkało się z dezaprobatą wstającego. Nastolatek miał za sobą jedną z cięższych nocy po śmierci matki. Podniósł się kładąc z powrotem. Słyszał szum deszczu za oknem leżąc twarzą skierowaną ku białej powierzchni sufitu. Leżał zamyślony, bardzo nieobecny. Podrygiwał jedną stopą, słuchając muzyki płynącej w jego umyśle.
- Głupio wyglądasz kiedy tak gestykulujesz do czegoś czego nie słyszą inni Mark. - chłopak spojrzał na niego przelotem, machając kończyną nadal. Niższy chłopak nie zamierzał dać się jednak zbyć.
- Obraziłeś się za wczoraj ? - zapytał kładąc nacisk na ostatnie dwa słowa.